Kocie wąsy u każdego z kotów mogą się różnić – białe, czarne, bardzo długie… Jakie by nie były, wibrysy, bo tak fachowo nazywamy kocie wąsy, każdemu kociakowi dodają niesamowitego uroku. Jest jednak jedna bardzo ważna rzecz, o której należy pamiętać – ich funkcja estetyczna jest najmniej ważna! A więc, po co kotom wibrysy?
Co to są wibrysy?
Należy zacząć od wyjaśnienia, czym w ogóle są wibrysy. Nie są to zwykłe włosy, ani przedłużenie futra – są to sporo grubsze od zwykłej sierści i dużo głębiej osadzone, w pełni unerwione i unaczynione włosy czuciowe. Jak nazwa wskazuje, są one bardzo ważnym elementem zmysłu dotyku u kotów, dzięki któremu te zwierzęta mogą niezwykle sprawnie poruszać się i polować, co jest istotne np. podczas zabawy wędką.
Wibrysy znajdziemy nie tylko u kotów, ale też psów oraz u wielu innych ssaków (takich jak szczury, fretki), zaś ich odpowiedniki znajdziemy również u nielota kiwi (w postaci piórek czuciowych) oraz sumów. Jednocześnie należy przyznać, że wśród wymienionych zwierząt to u kotów wibrysy rozwinęły się w najbardziej spektakularny sposób, tym samym czyniąc z kotów świetnych drapieżców.
Gdzie znajdują się kocie wibrysy?
Wibrysy u kota nie występują tylko i wyłącznie na policzkach, choć tam są najbardziej widoczne. Znajdziemy je również nad oczami zwierzęcia, na podbródku, wargach dolnych i górnych, a nawet na przednich łapkach, po ich wewnętrznej stronie. Dzięki nim do mózgu kota dostarczane są bardzo ważne informacje o swoim otoczeniu – jest w stanie określić jego temperaturę, kształt najbliżej znajdujących się przedmiotów, a nawet ich fakturę. Ponadto wyczuje każdy najdrobniejszy ruch, co może pozwolić mu zarówno uniknąć zagrożenia jak i skutecznie zapolować.
Czy można kotom obciąć wąsy?
Po zaznajomieniu się z budową i funkcją wibrysów dość naturalnie można dojść do refleksji: „nie ruszać wibrysów u kota!”. Jest to bardzo dobry wniosek. Bez medycznie uzasadnionej potrzeby nie wolno ruszać włosów czuciowych! Nie powinno się ich dotykać, ciągnąć za nie ani ich obcinać.
Niekiedy z powodów zdrowotnych (przykład: konieczność ogolenia pyszczka kota przed zabiegiem chirurgicznym) wibrysy są obcinane. Jest to duży dyskomfort dla zwierzaka – może mieć wtedy problemy z poruszaniem się oraz kłopot z utrzymaniem równowagi, co z kolei może prowadzić do wypadków i niebezpiecznych sytuacji.
Na szczęście wibrysy posiadają zdolność regeneracji, więc te niedogodności będą przejściowe. Na nieszczęście – w przypadku obciętego lub wyrwanego wibrysa taki proces może trwać nawet do trzech miesięcy. Niekiedy zdarza się, że kot zgubi – sam z siebie – jeden lub dwa włosy czuciowe. Wibrysy wypadają samoistnie, ponieważ starzeją się, a na ich miejsce odrasta nowy włos. Gdy zdarza się to okazjonalnie, nie jest to powód do niepokoju, zwłaszcza, że wibrys stracony w ten sposób regeneruje się stosunkowo szybko.
Miska dla kota, a wibrysy
O czym jeszcze powinniśmy pamiętać, nie chcąc (przypadkiem!) podrażnić wibrysów? Okazuje się, że ważny jest dobór misek, z których kot pije i je. Powinny być one odpowiednio płaskie i szerokie, tak, by podczas ich używania krawędzie misek nie drażniły włosów czuciowych kota. Więcej o wyborze odpowiedniej miski dla zwierzaka przeczytasz w moim artykule ,,Jaka miska dla psa i kota?”.
Odpowiednia miska dla kota zlikwiduje ryzyko wystąpienia tak zwanego whiskers stress, co można przetłumaczyć jako ucisk wibrysów. Jest to niedawno nazwane zjawisko, które polega na tym, że w wyniku stosowania nieodpowiednich naczyń dla kotów – na przykład za głębokich – wibrysy ulegają podrażnieniu, powodując dyskomfort u naszego pupila. Może się on objawiać wyrzucaniem przez zwierzaka jedzenia z miski na podłogę, ponieważ jedząc z podłogi, nie drażni swoich wibrysów.
Obecnie prowadzone są badania naukowe, mające na celu określić jak silny jest związek między podrażnionymi przez miskę włosami czuciowymi kota a jego zachowaniem. Na ten moment, większość publikacji dotyczących tego zagadnienia potwierdza, że koty chętniej wybierają jedzenie z misek przystosowanych do nich pod względem anatomicznym.
Kocie wąsy jako sygnalizacja nastroju
Kolejną ciekawą rolą wibrysów jest fakt, że za ich pomocą kot może sygnalizować otoczeniu swój nastrój, w zależności od tego, w jakiej pozycji się znajdują. Gdy są spokojne, nieruchome, luźno ułożone i znajdują się w równych odległościach od siebie, oznacza to, że kot jest zrelaksowany. Jeżeli są rozłożone, jak małe wachlarze, oraz zauważalnie rozstawione w różnych kierunkach, wskazuje to na zaciekawienie i wzmożoną czujność futrzaka, a gdy przy tym lekko pochylają się do przodu, mamy klarowny sygnał silnego pobudzenia. Należy zachować czujność, gdy u kota zaobserwujemy wibrysy skierowane do tyłu – możliwe, że za chwilę nastąpi atak! Kot zdenerwowane i przestraszone kierują wibrysy w swoim kierunku, w stronę policzków.
Wibrysy (a potocznie – wąsy) u kotów są bardzo ważnym narządem. Zapewniają zwierzęciu możliwość zdobycia wszelkich niezbędnych mu informacji, których potrzebuje, by mógł pewnie i bezpiecznie przemieszczać się, unikać niebezpieczeństw oraz polować. Nie potrzebują one żadnej ingerencji ze strony człowieka – wręcz przeciwnie, należy jak najbardziej unikać dotykania ich, nie wspominając nawet o obcinaniu, oraz z uwagą wybierać miski, z których kot będzie jadł i pił.
Ciekawe informacje. Wąsy( wibrysy) niby jakie są każdy widzi , ale podano wiadomości np o wielkości miski o których pewnie nie wiele osób wie.
Cieszę się, że artykuł okazał się przydatny 🙂