Nigdy nie powinniśmy ignorować symptomu, gdy zauważymy, że psu śmierdzi z pyska. Może to świadczyć o poważnych problemach zdrowotnych.
Dlaczego psu śmierdzi z pyska?
Powodów brzydkiego zapachu z jamy ustnej u psa może być wiele. Część z nich może świadczyć o potencjalnym problemie zdrowotnym, a druga część może być w zupełności normalna. Jednak w zdecydowanej większości są to powody należące do tej pierwszej grupy.
Nieświeży oddech u szczeniaka
Często opiekunowie zgłaszają mi, że szczeniakowi śmierdzi z pyska. Tutaj musimy wziąć pod uwagę kilka kwestii. Przede wszystkim pamiętajmy, że u psów również dochodzi do wymiany zębów mlecznych na zęby stałe. Cały ten proces może być niestety obarczony nieprzyjemnym zapachem z pyska, ale jest to w zupełności normalne i należy to przeczekać. Zęby mleczne wyrzynają się w pierwszych kilku lub kilkunastu tygodniach życia, natomiast zęby stałe rosną dopiero po kilku miesiącach i bywa, że pies dopiero w okolicach 7 miesiąca życia ma już pełen zestaw zębów stałych.
Nieświeży oddech u psa – przyczyny
Teraz przejdziemy do tej mniej przyjemniej części, bo jeśli mówimy o psach dorosłych, to tutaj już w znacznej większości przypadków smród z pyska, świadczy o jakimś problemie i nie jest to normalny czynnik.
Koprofagia
Koprofagia, czyli inaczej zjadanie kup przez psa, może prowadzić od nieprzyjemnego zapachu z pyska. Czasem zjadanie odchodów uznaje się za czynność naturalną, instynktowną u psa, ale należy pamiętać, że wzmożone już nie jest normalne i często może świadczyć o problemach zdrowotnych, niedoborach żywieniowych, czy zaburzeniach behawioralnych. Musimy też pamiętać, że odchody innych zwierząt mogą być rezerwuarem pasożytów, a więc u takiego psa bardzo łatwo może dojść do zarażenia. Z mojej strony zawsze przestrzegam, aby nie dopuszczać psa do zjadania odchodów i starać się to ograniczać.
O koprofagii możesz też przeczytać w artykule ,,Dlaczego pies je kupy? – przyczyny i skutki”.
Choroby jamy ustnej i kamień nazębny
To jedno z częstszych powodów brzydkiego zapachu jamy ustnej u psów, z jakim się spotykam. Odkładający się na zębach osad może doprowadzić do powstania poważniejszego stadium, jakim jest kamień nazębny, będący już niestety powodem stanów zapalnych lub innych chorób, jak np. problemy nerkowe. Głównym powodem jest zalegające między zębami jedzenie, które jest idealną pożywką dla bakterii. Zwłaszcza należy tutaj wspomnieć o karmach suchych, które są bogate w węglowodany. To na co zawsze zwracam uwagę, to mit suchej karmy, czyli musimy pamiętać, że sucha karma nie czyści zębów. Pies większość krokiecików łyka w całości, a nawet jeśli je pogryzie, to nie ma opcji, aby usunęły one płytkę nazębną. Wynika to z tego, że psy mogą ruszać żuchwą jedynie w górę i w dół, a co za tym idzie, nie są w stanie przeżuwać. To naturalna cecha zwierząt mięsożernych.
Pamiętajmy też, że jeśli u naszego psa pojawi się kamień nazębny, to nie mamy już możliwości pozbyć się go w domowych warunkach. Tutaj niezbędna jest konsultacja u lekarza weterynarii, najlepiej ze specjalizacją stomatologii.
Choroby nerek u psa
Tak jak wyżej wspomniałem, problemy z jamą ustną mogą prowadzić do chorób nerek, ale to działa również w drugą stronę, czyli problemy nerkowe, mogą być źródłem nieprzyjemnego zapachu z pyska. Wynika to z tego, że nieprawidłowo działające nerki, nie są w stanie prawidłowo filtrować i wydalać z organizmu toksycznych produktów przemiany materii. Wraz ze wzrostem stężenia mocznika we krwi, może się pojawiać zapach amoniaku z pyska u psa.
Infekcje dróg oddechowych
Stany zapalne gardła, czy jamy gardłowo-nosowej często związane są z pojawieniem się ropy, która bywa przyczyną śmierdzącego zapachu z pyska u psa. Tutaj często pojawiają się również objawy towarzyszące takie jak kaszel, duszności, czy ogólne osłabienie organizmu. W takiej sytuacji niezwłocznie powinniśmy skonsultować się z lekarzem weterynarii.
Cukrzyca u psa
Cukrzyca jest chorobą metaboliczną, która niestety bywa coraz bardziej popularna wśród psów. Brzydki zapach z jamy ustnej nie jest jednoznacznym dowodem, ale często, jeśli jest on podobny do zapachu fermentujących jabłek, może właśnie świadczyć o cukrzycy. Wtedy zdecydowanie należy się wybrać na badania krwi i moczu psa.
Domowe sposoby na nieświeży oddech u psa
Pierwszą kwestią, o której zawsze wspominam opiekunom psów to, że niestety bez względu na jakiej diecie jest pies, to trzeba praktykować mechaniczne czyszczenie zębów. Bywają diety, gdzie faktycznie pies będzie mniej podatny na powstawanie osadu nazębnego, ale jednak zawsze taka możliwość jest. Dlatego ja polecam wykorzystać miękką szczoteczkę dla dzieci i nałożyć na nią wcześniej przygotowaną pastę. Pastę można zrobić, mieszając glinkę kaolinową z olejem np. kokosowym lub rybnym. Wtedy taką szczoteczką możemy dokładnie psu wyczyścić zęby. Innym sposobem jest wykorzystanie specjalnych chusteczek przeznaczonych do mycia zębów u psa.
Więcej możesz przeczytać w artykule ,,Czyszczenie zębów u psa”.
Dużym wsparciem w zachowaniu odpowiedniej higieny jamy ustnej u psa jest zastosowanie gryzaków. Naturalnymi gryzakami stosowanymi w diecie BARF, są kości. Pamiętajmy jednak, że jest to element zarezerwowany dla psów będących na diecie surowej i muszą to być mięsne kości, a nie łyse gnaty.
Więcej o stosowaniu kości w diecie psa znajdziesz w artykule ,,Czy pies może jeść kości?”.
Na rynku dostępnych jest też dużo naturalny gryzaków jak np. suszone skóry, suszone uszy. Tego typu gryzaki są bardzo fajnym dodatkiem, oddziałującym pozytywnie na psa pod kątem behawioralnym, oraz wspomagającym czyszczenie zębów.
To o czym powinniśmy też pamiętać, to zapewnienie naszemu psu właściwej diety. Jeśli dieta będzie odpowiednio zbilansowana, dopasowana do naturalnych potrzeb naszego pupila, to dzięki temu też lepiej zadbamy o jego odporność przed chorobami. Ważne też, aby dieta nie była wysokowęglowodanowa, dlatego ja zawsze odradzam suche karmy z uwagi, że jest to najmniej zdrowe rozwiązanie żywieniowe. Zdecydowanie bardziej zalecam stosowanie diet domowych jak dieta BARF, dieta gotowana, czy dobrej jakości wysokomięsne karmy mokre.
Na koniec chciałbym też przestrzec przed suplementami bazującymi na algach morskich. W sytuacji, gdy pies jest już na diecie domowej, to tam jednym z obowiązkowych elementów jest suplement jodu, często w postaci alg morskich. Dlatego nie ma już większego sensu tego suplementu dublować. Z kolei w przypadku psów będących na pełnoporcjowych karmach komercyjnych, pamiętajmy, że są one już zbilansowane pod kątem zawartości jodu. Dokładanie dodatkowego suplementu, może ten poziom zaburzyć.
W praktyce też algi morskie nie przyczyniają się do usuwania kamienia, czy osadu nazębnego, a bardziej spowodują odświeżenie oddechu.